Pani Grażyna z Sosnowca wreszcie może spać spokojnie, tak jak Pan Grzegorz z Gliwic. Po latach nękania przez Windykację mogą odetchnąć. Już nie muszą się martwić kolejnym wezwaniem od Komornika. Jak sami przyznają dawniej bali się odbierać telefony, bo windykatorzy straszyli i nachodzili ich każdego dnia. Jak udało się im uwolnić od zadłużenia? Czy każdy może się pozbyć długu?